Miotła zamiast sortera

STRATEGIE MAGAZYNOWE

Czasami trafiają do nas klienci w stanie przedagonalnym, z magazynem zapełnionym
po sam sufit, z operacjami nieefektywnymi do granic możliwości i niemal z płaczem proszą, żebyśmy „jakoś” ich uratowali. Twierdzą, że mają świadomość, że trzeba wydać bardzo dużo i odkładali tę spodziewaną inwestycję tak długo, jak tylko mogli, ale wiedzą, że dłużej się nie da tak żyć. Zdarza się (i wcale nie są to przypadki rzadkie),  że zamiast milionowych inwestycji do udrożnienia magazynu wystarczy w nim… posprzątać.

Zanim przejdę do opisu metod radzenia sobie z przepełnionym magazynem za pomocą ekipy sprzątaczek, spróbujmy zastanowić się, skąd biorą się firmy, w których nikt nie zauważa, że zbliżają się w obszarze logistyki do krawędzi przepaści. Jak to się dzieje, że ani osoby odpowiedzialne za magazyn, ani te, dla których dystrybucja jest procesem usługowym (np. sprzedaż), ani zarząd nie widzą, że w ich magazynie dzieje się coś złego?


Syndrom gotowanej żaby


Opis tego doświadczenia jest dość powszechnie powtarzany. Rzekomo jeśli wrzuci się żabę do wrzątku, to ona wyskoczy, natomiast jeśli włoży się ją do garnka z zimną wodą i będzie się ją powoli podgrzewać, to żaba się nie zorientuje i pozwoli się ugotować. Z tego zachowania wywiedziono jakoby spostrzeżenie co do przyzwyczajania się ludzi (i firm) do wolnych, nawet bardzo negatywnych zmian. W rzeczywistości, aby wytłumaczyć pewien psychologiczny fenomen Marty Rubin inspirowany przez Aristophanesa Brenta, wymyślił ten wirtualny eksperyment z żabą, który prawdopodobnie nie miał wcześniej miejsca.
W odniesieniu do skrajnie nieefektywnych magazynów można powiedzieć, że powstają one dokładnie tak, jak rosół z surowej żaby. Na początku działalności mamy odpowiedni magazyn, zbudow...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy