Warto reenergetyzować

TEMAT NUMERU

Baterie tradycyjne, trakcyjne czy żelowe działają w wózkach widłowych przez długie godziny. Dlatego tak ważne jest, aby ich ponowne ładowanie odbywało się we właściwym momencie i było jak najefektywniejsze. Kiedy jednak taką baterię należy regenerować, na czym polega ten proces i jakie technologie reenergetyzacji akumulatorów są dostępne na polskim rynku? I co najważniejsze: ile można na tym zaoszczędzić?

Regeneracja akumulatorów to innymi słowy ich energetyzacja lub reenergetyzacja. Istotą tego procesu jest przywracanie baterii jej pierwotnej pojemności. Metodą, która prowadzi do reenergetyzacji, jest proces odsiarczania. W zasiarczonej baterii zachodzą liczne niekorzystne procesy i zmiany, takie jak zwarcie elektryczne w celi, przerwy w obwodzie, wzrost rezystancji wewnętrznej ogniwa, skrócenie żywotności baterii i zmniejszenie jej efektywności, wzrost wartości energii elektrycznej koniecznej do ładowania, wydłużenie czasu ładowania i zmniejszenie poziomu naładowania ogniw.
Ładowanie i rozładowywanie się akumulatora to skomplikowany proces chemiczny. Podczas jego ładowania na anodzie osadza się tlenek ołowiu, a na katodzie czysty ołów. Zmniejsza się ilość wody, zwiększa natomiast ilość kwasu, dlatego stężenie elektrolitu wzrasta. Siła elektromotoryczna naładowanego akumulatora wynosi około 2,1–2,45 V. Gdy akumulator się rozładowuje, prąd płynie w przeciwnym w kierunku. Na katodzie wydziela się reszta kwasowa, na anodzie wodór, po czym zachodzą następujące reakcje:
 na anodzie: PbO2 + 2H + H2SO4  PbSO4 + 2H2O,
 na katodzie: Pb + SO4  PbSO4.
Ele...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy