Chyba nikt ostatnio nie lubi słowa „kr yzys”… Ale jakich byśmy określeń nie używali w odniesieniu do obecnej
sytuacji makroekonomicznej, to skutki spowolnienia gospodarczego stają się coraz bardziej odczuwalne dla
przedsiębiorców. Gdy dodamy do tego znaczny wzrost cen surowców energetycznych i załamanie w przemyśle
motoryzacyjnym, będącym motorem nowoczesnej gospodarki, trudno opr zeć się wrażeniu, że najbliższe lata
będą nie lada wyzwaniem dla pr zedsiębiorstw. Winston Churchill powtarzał w czasie wojny, że „jeśli ktoś
zostanie ostrzeżony, będzie miał czas się pr zygotować”. Słowa te wypowiedziane ponad siedemdziesiąt lat temu
są dziś bardzo aktualne.