Wielu przedsiębiorców staje przed dylematem, w jaki sposób dopasować dostępną powierzchnię magazynową do specyfiki własnej linii produktowej. Jest kilka powodów, z których może wynikać konieczność ingerencji w strukturę regałów lub półek w magazynach. Przede wszystkim przedsiębiorstwo, rozwijając lub zmieniając swój model biznesowy, może rozszerzać ofertę produktową o artykuły o innych (specyficznych) cechach fizycznych. Drugim najpowszechniej występującym przypadkiem jest nabycie magazynu wyposażonego w infrastrukturę nieodpowiednią lub nieoptymalną dla danej linii produktowej.
Autor: Piotr Susz
mgr inż. logistyki, absolwent studiów Executive MBA na Politechnice Wrocławskiej,
dyrektor logistyki w EUROTERM TGS oraz autor bloga www.logistyczne.info
Znając już naszego klienta, kanał dystrybucji oraz decydując się na odpowiednią jakość pakowania, stajemy przed dylematem, w jaki sposób zorganizować stanowiska, które z zakładaną wydajnością obsłużą strumienie towarowe. Warto spędzić dłuższą chwilę na ich planowaniu, jeszcze przed rozpoczęciem realizacji procesu głównego.
Każda automatyzacja powinna być uzasadniona. Nie inaczej jest w przypadku inwestycji w przenośniki rolkowe lub taśmowe służące do transportu pojemników lub kartonów z zamówieniami. Oprócz kosztów zakupu systemów transportowych musimy inaczej spojrzeć na proces, ponieważ w innych miejscach pojawią się wąskie gardła. Na początkowym etapie może to doprowadzić do spowolnienia lub destabilizacji procesów funkcjonujących bez zarzutu przed zmianami.
Prawidłowo zapakowana i zabezpieczona przesyłka może być najlepszą lub najgorszą wizytówką sprzedawcy. Równolegle z przyzwyczajeniem klientów (w Polsce) do dostaw w ciągu 24-48 h sprzedawcy przyzwyczaili klientów do wysokiej jakości pakowania przesyłek. Przy czym należy pamiętać, że na opinie klienta nie wpływa wyłącznie jakość zabezpieczenia paczki. Coraz częściej klienci doceniają oryginalność i możliwość powtórnego użycia opakowania, ilość oraz jakość, a także materiał wypełniacza, rozwiązania proklienckie ułatwiające zwroty i reklamacje.
Etykiety są nieodłącznym elementem krajobrazu magazynowego. Niektóre z nich są jednak niepotrzebne, inne nieprawidłowe, a jeszcze inne mogą potrzebować zmiany lub rekonfiguracji po wprowadzeniu optymalizacji w procesie poprzedzającym lub następującym po ich wydrukowaniu. Zapoznaj się z trzema przypadkami realnych problemów magazynowych związanych z drukowaniem etykiet oraz sposobami na ich rozwiązanie.
W każdym magazynie powstają odpady w procesach przyjęcia, składowania, konfekcjonowania, konsolidacji i wysyłki. Zapewnienie porządku w obiekcie nie tylko zwiększa wydajność i efektywność procesów, ale istotnie wpływa na zalecenia w dziedzinie BHP i ppoż. Prawidłowa ocena czasochłonności procesów porządkowych oraz kosztów generowanych przez ich realizacje we własnym zakresie coraz częściej ma wpływ na decyzję o powierzeniu ich firmom zewnętrznym.
Kompletacja towarów małogabarytowych charakteryzuje się najczęściej dużą ilością bazową indeksów, złożoną hierarchią opakowań, problematycznym sposobem
ekonomicznie uzasadnionego pakowania oraz ograniczonym wyborem efektywnych i racjonalnie zaprojektowanych systemów składowania. Jeżeli dodatkowo jako zasadę obowiązującą przy obrocie towarowym przyjmiemy FIFO, nasuwa się jedno rozwiązanie – regały przepływowe.
Graficzne przedstawienie danych o stopniu realizacji poszczególnych procesów realizowanych przez magazyn, prezentowane w magazynie w formie wizualizacji, zyskuje coraz większą popularność w Polsce i na świecie. Głównymi przesłankami przemawiającymi za udostępnieniem danych na temat aktualnego zaawansowania poszczególnych prac są: transparentność procesów oraz możliwość reagowania ad hoc na zmiany.