Ideałem, o którym marzą wszyscy zarządzający magazynem, jest idealnie równe rozłożenie obciążenia pracą zarówno w obrębie każdego dnia, jak i w obrębie całego roku. Takie ideały niestety się nie zdarzają. Zamówienia w ciągu dnia przychodzą falami, najczęściej większość w bardzo krótkim czasie, a na przestrzeni roku występują jeden lub dwa tzw. sezony, które w okresie nie większym niż dwa miesiące generują ponad połowę rocznego ruchu.