Na naszych oczach doszło do rewolucji w systemach zasilania wózków widłowych. Znane z elektroniki użytkowej, telefonów czy laptopów baterie litowo-jonowe (Li-ion) trafiły do maszyn pracujących w magazynach. –
Z wózkami zasilanymi tradycyjnymi bateriami kwasowo-ołowiowymi łączył się podstawowy problem – brak energii, gdy jest ona potrzebna. Przy rozładowanej baterii wózek nie może spełniać swoich zadań.
W tradycyjnej technologii kwasowo-ołowiowej należy unikać doraźnego doładowania akumulatora, powinien to być zaplanowany proces. Doładowujemy baterię, gdy jest całkowicie rozładowana. Musimy na to przeznaczyć ok. 8 godzin i odczekać do wystud...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
- Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
- ... i wiele więcej!