Zasadnicze powody są dwa. Pierwszy to chęć podniesienia efektywności, bo wiele zadań przy częściowej automatyzacji realizowanych jest znacznie szybciej. Nowoczesne centra logistyczne wymagają dużej efektywności. Wymagana wydajność związana jest z realizowanym poziomem przepływów –
obsługa kilku czy kilkunastu tysięcy zleceń dziennie (a każde składa się z wielu różnych produktów) wymagałaby zaangażowania znacznej liczby pracowników i dużego zaplecza (chociażby powierzchni magazynowej). Nic zatem dziwnego, że tak chętnie korzysta się z możliwości wsparcia kompletacji częściową automatyką. Całkowita eliminacja człowieka z zadań kompletacyjnych jest trudna – wymaga bowiem produktu podatnego na zautomatyzowaną obsługę (np. w tym samym kształcie i wielkości). Drugi powód przemawiający za rozwiązaniami technicznymi usprawniającymi kompletację to chęć ograniczania zaangażowania kapitału ludzkiego. Pracownik „ma” ograniczoną wydajność i cały szereg wad – od przerw w pracy aż po urlopy.
Z czego wynikają problemy kompletacji? Kompletacja to jeden z kluczowych procesów odbywających się w magazynach. Korzystają z niej zarówno tradycyjne sieci handlowe, jak i sklepy internetowe, bez zadań z zakresu kompletacji produktów i towarów nie mogą obyć się także wszelkiego rodzaju centra części zamiennych czy magazyny wyrobów gotowych. Kompletacja...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
- Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
- ... i wiele więcej!