Elastyczna automatyka magazynowa?

Duże zainteresowanie klientów automatyzacją procesów intralogistycznych obserwuje w ostatnim czasie m.in. firma PROMAG. Zwłaszcza pandemia przyspieszyła ten trend. Nie każdy jednak od razu przechodzi do pełnej automatyzacji. Proces ten jest często dla klientów ewolucją, a nie rewolucją. Dlatego, o czym zapewnia Karolina Tokarz, prezes zarządu, dyrektor naczelny, oferowane przez PROMAG rozwiązania automatyczne są modułowe, aby ułatwić klientom rozbudowę lub modyfikację rozwiązań w przyszłości. 
Marcin Kozłowski, prezes zarządu Baumalog, jest zdania, że owa modułowość stanowi niejednokrotnie ważny element przy wdrażaniu automatycznych systemów magazynowych, ponieważ stwarza elastyczność dla klienta – system może być dopasowany do dostępnego pomieszczenia oraz potrzeb i stopniowo rozbudowywany wraz z rozwojem przedsiębiorstwa. – W momencie wdrożenia klient nie musi ponosić kosztu wdrożenia docelowego systemu, a jedynie części, co pozwala na obniżenie kosztów. Maszyny o modułowej konstrukcji mają standardowe podzespoły i konstrukcję, a to przekłada się na szybsze projektowanie, montaż oraz uruchomienie i w końcowym efekcie niższy koszt – tłumaczy Marcun Kozłowski. 
Zdaniem Łukasza Kańtocha, prezesa zarządu ISL Innowacyjne Systemy Logistyczne, modułowość w automatyce magazynowej można rozpatrywać na kilku poziomach, jako możliwość rozbudowy systemów magazynowych/zwiększenie ich pojemności zarówno wzwyż, wykorzystując w pełni wysokość pomieszczenia, jak i rozszerzenie powierzchni ich podstawy poprzez dodanie kolejnych segmentów. – Pojęcie „modułowości” można również rozumieć jako możliwość wzbogacenia istniejących systemów o dodatkowe wyposażenie lub funkcje, np. kolejne okno dostępowe, a także rozwój istniejącego oprogramowania, rozszerzenie funkcji systemu sterowania – dodaje nasz rozmówca.