Ogumienie ma olbrzymi wpływ na podstawowe parametry eksploatacyjne maszyny. Do tego dochodzi komfort eksploatacji i coraz istotniejsze, zwłaszcza w okresie kryzysu, kwestie ekonomiczne. Te ostatnie związane są m.in. z bieżącym spalaniem, którego wysokość w pewnym sensie zależy od jakości i stanu ogumienia. Proces zużywania się opon jest wprawdzie czymś najzupełniej normalnym, ale wydłużenie eksploatacji choćby o jedną czwartą oznacza oszczędności liczone w setkach złotych. Specjaliści zauważają, że rynek opon przemysłowych staje się coraz bardziej wyspecjalizowany, a coraz więcej odbiorców szuka produktów dedykowanych do konkretnych warunków pracy (zwiększanie wytrzymałości i poprawa parametrów użytkowych) oraz bardziej przyjaznych środowisku (obniżanie oporów toczenia czy możliwość recyklingu). Rynek ogumienia do wózków widłowych zdominowały produkty kilku głównych marek. Są to: Bergougnan, Continental, Gumasol, Marangoni, Michelin, Mitas, Solideal, Trelleborg czy Watts. Niektóre z tych marek to zresztą niemal bliźniacze konstrukcyjnie wyroby tych samych producentów.
Dobór ma znaczenie
Specjaliści z Centralnego Laboratorium Ogumienia mają dla posiadaczy widlaków kilka ważnych rad. Przed wyborem konkretnego rodzaju opony należy przede wszystkim określić zastosowanie danej maszyny, czyli do jakiego rodzaju prac będzie ona głównie przeznaczona (np. podnoszenie, układanie). Drugim etapem jest określenie stopnia uciążliwości wykonywanej pracy (udźwig, rodzaj nawierzchni, na której realizowane będą zadania). Dopiero po uwzględnieniu tych podstawowych elementów można pokusić się o porównanie podstawowych cech konstrukcyjnych poszczególnych rodzajów opon pneumatycznych i...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
- Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
- ... i wiele więcej!