Ochraniacze regałów – zbędny koszt czy może generator oszczędności?

W pewnym sensie tak, bo funkcje ochraniaczy w żaden sposób nie skutkują napływem pieniędzy skądkolwiek, jednakże mając na uwadze konieczność ponoszenia kosztów w przedsiębiorstwach, w tym również kosztów niepożądanych (wypadki, zniszczenia itd.), ich obecność sprawia, że tych kosztów jest mniej. Jest to zatem forma zysku. 

Zastosowanie

Głównym zadaniem ochraniaczy słupów i ram jest przyjmowanie sił zewnętrznych, chroniąc elementy regałów w taki sposób, aby nie dopuścić do ich uszkodzenia. Potencjalne uszkodzenia powodują konieczność ponoszenia kosztów wynikających z wymiany części, których najprawdopodobniej by nie było, gdyby zastosowany został odpowiedni ochraniacz. Skąd biorą się uszkodzenia? Głównie (bo nie tylko) wynikają one z kontaktu wózka (z ładunkiem lub bez) z regałem. Nie trzeba przypominać Newtonowskich zasad, aby uświadomić sobie, że oddziaływanie pojazdu z ładunkiem (powiedzmy, że o masie 3000 kg) jadącego z prędkością 5 km/h może spowodować istotne uszkodzenia. Jak często się to zdarza? To zależy od wielu czynników. Dla przykładu weźmy (rzeczywisty) magazyn z regałami rzędowymi w liczbie 850 zatok (sekcji), w którym przez kilka kolejnych lat były robione przeglądy regałów, dzięki czemu możliwe było uzyskanie odpowiednich, następujących danych. Otóż, pomimo usuwania uszkodzeń, w każdym kolejnym roku dochodziło do ok. 10 uszkodzeń krytycznych (konieczna wymiana elementu), z czego 7-8 to słupy. Warto zauważyć, że ruch (środków transportu) w przytoczonym magazynie nie był duży, a co najwyżej umiarkowany, zaś same regały nie miały ochraniaczy. Stawiamy pierwszy wniosek: nie mając ochraniaczy w magazynie, należy założyć, jako bardzo prawdopodobne, wystąpienie uszkodzeń. 

Decyzja o zastosowaniu

Decyzja o zastosowaniu ochraniaczy jest zdeterminowana głównie kwestią finansową. Tam, gdzie bezwzględnie dba się o bezpieczeństwo, firmy dbają o wizerunek i pieniądze nie są najistotniejsze, a ochraniacze są obficie montowane. Tam, gdzie bezpieczeństwo jest względnie wysokie (kształtuje je szereg różnych czynników), spotykana jest częściowa rezygnacja ze stosowania ochraniaczy. Tam, gdzie o bezpieczeństwo się nie dba, kwestia ochraniaczy jest sprawą drugorzędną. Dochodzą do tego również przypadki mieszane. Inaczej mówiąc: kwestia decyzji o zastosowaniu ochraniaczy jest decyzją sprowadzającą się do odpowiedzi na pytanie: czy zakup ochraniaczy jest inwestycją, czy kosztem? 
Na to pytanie odpowiada się raczej pr...