Świat to za mało: jak podbijać nowe rynki dzięki skorzystaniu z fulfillmentu

E-COMMERCE

Hossa rynku e-commerce trwa (na razie wciąż mimo inflacji). Przyczyniła się do niej pandemia COVID-19 i nałożenie rządowych restrykcji związanych z handlem stacjonarnym. Ponowne umożliwienie zakupów w sposób tradycyjny niczego jednak nie zmieniło – rozwój handlu online wydaje się rozpędzonym pociągiem niemożliwym do zatrzymania.

Jasno pokazują to twarde dane. Według Morgan Stanley, jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, może wzrosnąć z 3,3 bln dol. (obecna wartość) do 5,4 bln dol. w 2026 r. Potencjał do zagospodarowania jest więc ogromny – a konkurencja jeszcze większa. Czy da się więc uszczknąć kawałek sprzedażowego tortu z zagranicznych rynków? Z pomocą logistyki odpowiedź jest jedna: oczywiście, że tak!

Decyzja o rozpoczęciu sprzedaży za granicą jest niewątpliwie odważna i potencjalnie zyskowna. Poza wymiernymi korzyściami finansowymi oznacza jednak sporo ciężkiej pracy i tonę researchu: dotyczącego zarówno zwyczajów konsumenckich, jak i wszelkich kwestii prawnych związanych m.in. z VAT, po konieczność przetłumaczenia materiałów reklamowych oraz o kwestie logistyczne.

Różne rynki, różne wzrosty – i zdecydowanie różne potrzeby

Nie będę odkrywcza, pisząc, że w zależności od specyfiki rynku (a w zasadzie również zwyczajów zakupowych jego mieszkańców) wzrosty, które są odnotowywane, mogą różnić się znacząco.

Decydując się więc na wejście na nowe handlowe terytoria, musi...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy