Jasno pokazują to twarde dane. Według Morgan Stanley, jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie, może wzrosnąć z 3,3 bln dol. (obecna wartość) do 5,4 bln dol. w 2026 r. Potencjał do zagospodarowania jest więc ogromny – a konkurencja jeszcze większa. Czy da się więc uszczknąć kawałek sprzedażowego tortu z zagranicznych rynków? Z pomocą logistyki odpowiedź jest jedna: oczywiście, że tak!
Decyzja o rozpoczęciu sprzedaży za granicą jest niewątpliwie odważna i potencjalnie zyskowna. Poza wymiernymi korzyściami finansowymi oznacza jednak sporo ciężkiej pracy i tonę researchu: dotyczącego zarówno zwyczajów konsumenckich, jak i wszelkich kwestii prawnych związanych m.in. z VAT, po konieczność przetłumaczenia materiałów reklamowych oraz o kwestie logistyczne.
Różne rynki, różne wzrosty – i zdecydowanie różne potrzeby
Nie będę odkrywcza, pisząc, że w zależności od specyfiki rynku (a w zasadzie również zwyczajów zakupowych jego mieszkańców) wzrosty, które są odnotowywane, mogą różnić się znacząco.
Decydując się więc na wejście na nowe handlowe terytoria, musi...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
- Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
- ... i wiele więcej!