Zdarzają się często i czasem drogo kosztują

Lekarstwa na uszkodzenia bram magazynowych

POWIERZCHNIE MAGAZYNOWE

O tym, że firmom naprawiającym bramy i doki magazynowe nie brakuje pracy, przekonaliśmy się, próbując uzyskać informacje i wypowiedzi na ten temat. Sezon urlopowy, a reszta nie wie, w co ręce włożyć – takim popularnym powiedzeniem pożegnano nas od razu w kilku miejscach. Niestety, przy obecnym tempie pracy i powszechnym pośpiechu łatwo o uszkodzenia. 

Bardzo często uszkadzane są dolne belki, segmenty albo ościeżnice. Wózkowi w pośpiechu lub przez nieuwagę doprowadzają do uszkodzeń. Przy bramach segmentowych najczęściej uszkodzone są panele, a co za tym idzie – często też prowadnice i ościeżnice. Przy bramach szybkobieżnych belki dolne – wylicza typowe szkody Hubert Orłowski z firmy Doorbau Polska. Maciej Perz z firmy Wiśniowski potwierdza i uzupełnia ze swojego doświadczenia: – Najczęstsze zdarzenia to: cofający wózek widłowy uderza w bramę, osoba, sprzątając halę magazynową, jeździ małym pojazdem-myjką, która z tyłu zbiera brud i przy tej czynności zahacza o sznur lub przewód spiralny i ciągnie go za sobą. Uszkodzenia powodują też pozostawiane przedmioty, jak np. narzędzia pozostawione w świetle bramy. Blisko prowadnicy fotokomórka tego nie widzi i dochodzi do usterki. Użytkownicy pewnie mogą od siebie dodać kilka osobliwych przypadków i zdarzeń, po których brama lub dok nadawały się do naprawy. Hubert Orłowski wskazuje też, gdzie najczęściej dochodzi do uszkodzeń: – Firmy o podwyższonym ryzyku to zakłady produkcyjne, gdzie na ogół panuje duży ruch, najpierw na taśmę, a późnie...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy