Dlaczego dostawcy WMS nie chcą się chwalić?

O tym, że nasz projekt może nie pójść gładko, przekonaliśmy się już po kilku godzinach od przesłania konkretnych pytań do wszystkich znanych nam działających na polskim rynku dostawców oprogramowania usprawniającego pracę magazynów. Pytania były dwa. W pierwszym prosiliśmy o podanie listy zakończonych wdrożeń systemów WMS (także modułów do zarządzania magazynem w ramach ERP) w ostatnich 12 miesiącach według prostego wzoru: nazwa wdrażanego systemu, firma wdrażająca, firma, w której wdrażany był system, czas wdrożenia, miesiąc i rok zakończenia wdrożenia. W drugim pytaniu prosiliśmy o wybranie spośród zakończonych wdrożeń 2 najbardziej spektakularnych lub pionierskich i przesłanie ich krótkiego opisu. 
Kilku przedstawicieli firm niemal od razu wystąpiło z pytaniem, czy określone przez nas ramy czasowe można poszerzyć, ponieważ (i tutaj pojawiło się kilka konkretnych argumentów): część „wdrożeń jeszcze się toczy”, te zakończone mają opisy, ale są za stare, a z kolei te spełniające nasze kryteria czasowe musiałyby być specjalnie przygotowywane i konsultowane z klientem, „na co brakuje czasu”. Ponieważ zależało nam na tym, by pole do analiz było maksymalnie szerokie, szybko podjęliśmy decyzję, żeby okres roku rozszerzyć do ostatnich 3 lat i dać możliwość zaprezentowania się każdej firmie, także tej, która w ostatnich 12 miesiącach nie zakończyła sukcesem żadnego projektu. Przekonywaliśmy także, że nie chcemy tworzyć rankingu i plasować dostawców na ko...