Krajobraz po burzy: co z cenami najmu?

Drugi kwartał 2009 roku był na polskim rynku nieruchomości magazynowych okresem poprawy nastrojów, co szczególnie ujawniło się po stronie popytowej — podsumowują w najnowszym rynkowym raporcie eksperci firmy doradczej Cushman & Wakefield. Według specjalistów z C&W — firmy poszukujące powierzchni na wynajem, które odłożyły plany rozwoju z powodu sytuacji w światowej gospodarce, powróciły w pierwszych miesiącach roku do negocjacji, finalizując je umowami najmu. Z drugiej strony, wstrzymywanie realizacji planowanych inwestycji przez deweloperów sprawiło, że zmniejszyła się ilość powierzchni będących w budowie oraz wolumen magazynów dostarczanych na rynek. Z powodu kurczącej się atrakcyjnej powierzchni na wynajem, poziom czynszów w pierwszorzędnych lokalizacjach delikatnie wzrósł, a ogólnym trendem była stabilizacja kosztów najmu. 

Wysoki wskaźnik pustostanów 

Według raportu Cushman & Wakefield — w drugim kwartale 2009 roku łączne zasoby wolnej powierzchni magazynowej w całej Polsce wynosiły około milion metrów kwadratowych. Najwięcej niewynajętych budynków znajdowało się w lokalizacjach takich, jak: Szczecin, Chorzów (Górny Śląsk), Błonie, Sochaczew i Mszczonów (okolice Warszawy), Stryków i Piotrków Trybunalski (Centralna Polska) oraz we Wrocławiu i w jego okolicach. W odniesieniu do całkowitych zasobów istniejącej powierzchni, współczynnik pustostanów wyniósł w skali kraju 16,5 procent, co — w opinii doradców — skutecznie zniechęca deweloperów do rozpoczynania nowych inwestycji spekulacyjnych. Jednocześnie należy pamiętać, że na poszczególnych lokalnych rynkach — jedna lub dwie większe transakcje mogą całkowicie zmienić ilość dostępnej powierzchni, a tym samym przyczynić się do skokowego wzrostu czynszów w danej lokalizacji. 

Co ważne — w drugim kwartale 2009 roku wolumen transakcji najmu wyniósł 174.800 metrów kwadratowych, co oznacza wzrost o 30 procent w porównaniu z pierwszym kwartałem bieżącego roku. Po okresie spowolnienia sfinalizowano kilka znaczących transakcji, choć najemcy wciąż wykazywali się dużą ostrożnością w doborze skali i lokalizacji powierzchni. Około 92 procent całkowitego wolumenu najmu stanowiły nowe umowy (wraz z rozszerzeniami powierzchni), natomiast odnowienia umów najmu objęły zaledwie 8 procent wynajętej w tym kwartale powierzchni. Zainteresowanie potencjalnych najemców skupiało się głównie na atrakcyjnie zlokalizowanych obiektach o najwyższej klasie we Wrocławiu, w Warszawie i na Górnym Śląsku. 

Polityka rabatowa? Mile widziana... przynajmniej przez klientów