Kto magazynował medale olimpijskie?

ENERGIA I ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ

Mam przekonanie, graniczące z pewnością, że i Państwo, w różnej skali, mieli w trakcie oglądania zmagań olimpijskich  refleksje i odniesienia do Waszej magazynowej rzeczywistości. Począwszy od ogromu logistyki tych przedsięwzięć, a skończywszy na takich szczegółach, jak to, gdzie i kto przechowuje medale oraz jakimi dokumentami są zdejmowane  ze stanów magazynowych. Nigdy nie widziałem bowiem, żeby sportowcy kwitowali ich odbiór w trakcie ceremonii dekorowania, a z pewnością ktoś swoją głową odpowiadał za zgodność zasobów medalowych stanów magazynowych.

Nieskromnie oczekuję, że takim wstępem lekko Państwa rozbawiłem, choć jest to przecież sprawa nadzwyczajnej powagi. Mam nadzieję, że nie będą mi też Państwo mieli za złe zbytniej uszczypliwości w stosunku do naszych sportowców, sztabów szkoleniowych i komentatorów wieszczących sukcesy, odwołanie się do faktycznych wyników. Nadmiar optymizmu, nieznajomość rzeczy czy kolokwialnie mówiąc – ściema?  Pewnie wszystko po trochu. Faktem jest natomiast, że gdyby te same osoby realniej oceniały szanse naszych piłkarzy, to oglądalność i wpływy z reklam byłyby mniejsze. No i mam pierwsze nawiązanie. Przecież my, widzowie, występowaliśmy w roli klientów. Towarem była jakość widowisk i ich wyniki. Piłkarzy można porównać do magazynierów, którzy dawali nam towary, jakie były w ich zasięgu – w magazynie. Czasami mylili referencje i pakowali do przesyłek nie to, co powinni. Czy nie wytrzymywali odpowiedzialności, czy też było to wynikiem pośpiechu, niedbałości lub zwyczajnie nieznajomości swojego fachu? Trenerzy i szkoleniowcy w tym odniesieniu to kadra zarządzająca magazynem. Fachowców i...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy