Regały magazynowe przyszłości

TEMAT NUMERU

– Poprzeczka, którą nasi koledzy z Niemiec i Hiszpanii w zakresie produkcji regałów zawiesili bardzo wysoko, jest dla nas motywacją do nieustannego projektowania nowych i lepszych rozwiązań, poprawy jakości usług oraz optymalizacji produkcji – mówi w rozmowie z Januszem Mincewiczem Janusz Ciepliński, prezes MAGO S.A.

MAGO na polskim rynku regałów jest już od ponad 30 lat. Zaczynaliście do regałów sklepowych, a po kilkunastu latach weszliście również w obszar regałów magazynowych. Skąd taka decyzja? 

REKLAMA

 

Janusz Ciepliński, prezes MAGO S.A.
 

Regały magazynowe są obecne w portfolio MAGO praktycznie od początku jej istnienia. Ich znaczenie i funkcje ewoluowały jednak wraz ze zmianami, jakie zaszły w sektorach retail oraz logistyki na przestrzeni ostatnich 30 lat. Pierwszymi regałami magazynowymi, jakie produkowaliśmy, były „regały integracyjne”, umożliwiające zarówno ekspozycję towarów, jak i przechowywanie zapasów. Takie systemy są cały czas bardzo popularne, np. w sieciach sklepów DIY. Dolne poziomy służą do atrakcyjnej prezentacji towarów konsumentowi, a na górnych składowane są palety z zapasami. Z czasem nasi główni odbiorcy, czyli duże sieci handlowe, zaczęli rozbudowywać i unowocześniać swoje procesy. W łańcuchach logistycznych pojawiły się ogniwa pośredniczące pomiędzy dostawcami a pojedynczymi sklepami, czyli wielkopowierzchniowe magazyny centralne. W obiektach tego typu ważne jest maksymalne wykorzystanie każdego dostępnego metra kwadratowego powierzchni. Regały instalowane w magazynach musiały być coraz wyższe, ale bez uszczerbku dla...

TA CZĘŚĆ SERWISU DOSTĘPNA JEST TYLKO DLA PRENUMERATORÓW.

Zaloguj się, aby uzyskać dostęp do materiałów
Zaloguj się

Przypisy