Uwaga, kontrola w magazynie!

Bezpieczeństwo

Kto i kiedy może skontrolować nasz magazyn? Jakie ma uprawnienia i jakie obowiązki? W którym momencie sami możemy wezwać kontrolerów? Zapraszamy do lektury naszego przewodnika. 

 

Prowadzenie firmy niestety nie oznacza samych przyjemności wynikających z podliczania zysków. Co jakiś czas przyjdzie się nam „zmierzyć” z koniecznością poddania naszego magazynu zewnętrznemu audytowi, który w niewielu przypadkach będzie przez nas jakoś szczególnie wyczekiwany. Co ważne — przedsiębiorcy często sami nie do końca wiedzą — kto, kiedy i na podstawie jakich przepisów może do nas przyjść z kontrolą. 

Nadzór na etapie projektu 


— Już na etapie projektowania i stawiania magazynu trzeba wziąć pod uwagę obowiązujące normy budowlane — mówi Michał Snela, architekt i specjalista rynku budowlanego. — Nie można położyć 
dachu na nieodpowiedniej konstrukcji, założyć dowolnej instalacji elektrycznej czy wodnej, nie mówiąc o zabezpieczeniach przeciwpożarowych, niedopasowanych do wielkości i charakteru obiektu. Wszystko regulują przepisy, których nieprzestrzeganie spowoduje po prostu to, że budynek nie przejdzie swojej pierwszej obowiązkowej kontroli, czyli odbioru technicznego. Nie dopuści go do użytku inspektor nadzoru budowlanego, strażak czy kominiarz. 
Gdy magazyn zacznie działać, to jego administrator musi dalej zapewnić przestrzeganie prawa w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa ludzi i sprzętu sanitarnego, przeciwpożarowego, technicznego, zagrożenia dla otoczenia czy środowiska naturalnego. Czy tak faktycznie postępuje, oceniają niezależne zespoły pracowników wysyłane przez upoważnione organy kontrolne.
— Prawo precyzuje, jakie instytucje mogą wysyłać pracowników na kontrole magazynów — mówi Christophe Le Corre, dyrektor ds. logistyki i magazynowania w Grupie Raben. — Zasadniczo każdy składowany towar posiada sprecyzowane warunki przechowywania i dystrybucji, a tym samym może być kontrolowany pod konkretnymi względami. Tylko przepisy dotyczące nielicznych towarów — np. materiałów żrących — nie są dokładnie określone. 
Operator logistyczny bądź inna zarządzająca magazynem firma nie ma możliwości dowolnego interpretowania przepisów pod kątem własnej wygody — trzeba stosować się do konkretnych norm prawa, np. ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. 
— Dzięki nowoczesnym systemom mamy możliwość na każdym etapie drogi przesyłki sprawdzić status wybranej partii przyjętego bądź wydanego towaru. Tego typu dane okazujemy na życzenie kontrolujących instytucji. Ponadto jesteśmy związani z klientami indywidualnymi umowami, które zakładają możliwość audytu przedstawicieli naszych usługobiorców. Rzadko jednak nasi partnerzy z tego prawa korzystają, ponieważ najwyraźniej mają do nas zaufanie. Niemniej taki instrument zostawiliśmy do ich dyspozycji — zaznacza Christophe Le Corre z Grupy Raben. 

Państ

...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy