Zatrzymać intruza. Kontrola wejścia do obiektów – jak pandemia zmieniła system dostępu do obiektów magazynowych?

Bezpieczeństwo

Kiedy zastanawiamy się nad zarządzaniem kontrolą dostępu do obiektów, w naturalny sposób zadajemy sobie pytanie: po co? Równie naturalnie odpowiadamy: w celu niedopuszczenia do wstępu osób nieupoważnionych. Zarówno pytanie, jak i odpowiedź wydają się banalne, gdyby nie incydenty, z jakimi spotykamy się niemal codziennie. Niekiedy informacje te można znaleźć także w mediach, przez co do szkody, jaką ponosi przedsiębiorca w wyniku wstępu na jego teren osób nieupoważnionych, należy dodać także szkody wizerunkowe, które mają szerokie spectrum oddziaływania, w tym także wpływając negatywnie na reputację przedsiębiorcy w oczach jego partnerów biznesowych.

Całkiem niedawno można było przeczytać w mediach o przypadku wejściu na teren obiektu, połączonego z pozostawieniem tam detektorów sejsmicznych. Można by się nawet śmiać z takiego incydentu, gdyby nie fakt, że łatwo wyobrazić sobie, że intruz pozostawia w obiekcie dużo groźniejszy przedmiot, włączając w to urządzenia podsłuchowe czy ładunek wybuchowy.
Jednak nawet gdyby nie doszło do tak drastycznych incydentów, wejście osób nieupoważnionych wiąże się z szeregiem innych zagrożeń, takich jak wypadek wynikający z nieznajomości zagrożeń, podpalenie, będące skutkiem braku znajomości mienia przechowywanego w danym miejscu czy prozaicznego palenia tytoniu, które nawet czynione w miejscu dozwolonym, może być przyczyną pożaru, gdy osoba paląca pozostawi żarzący się niedopałek. Zagrożenia te są widoczne wszędzie, choć  szczególne ryzyko przynoszą w obiektach produkcyjnych i logistycznych. Tam też kontrola wejścia jest szczególnie istotna, mając kilka szczególnych cech, które – poza samym uniemożliwieniem wejścia osoby nieuprawnionej – musi spełnić.

Zacznijmy od podstaw

Pierwsza sprawą jest zdefiniowanie potrzeb w zakresie przepływu osób. Czynność ta jedynie z pozor...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy