W roku 2020 rynek magazynowy w Polsce przekroczy liczbę 20 mln m2 powierzchni, co ma znaczenie zarówno symboliczne, jak i praktyczne dla branży. Po latach kryzysu w 2013 r. rozpoczął się marsz w górę, który trwa do dziś i nic nie jest w stanie go powstrzymać – zgodnie wieszczą deweloperzy i eksperci.
Autor: Marceli Kwaśniewski
.
„Stał źle w interesach, był zachwiany, jak się u nas mówi, więc żeby się poprawić, urządził pożar fabryki i składów, które były wysoko zaasekurowane w kilku Towarzystwach. Odbierze asekurację, która mu w czwórnasób pokryje straty, i będzie kpił sobie ze wszystkiego”. Ta scena z Ziemi obiecanej Reymonta dziś nie wydaje się możliwa i fabrykant Grosman dostałby prędzej wyrok niż odszkodowanie. Jednak ryzyko pożaru w magazynie, choć mniejsze niż w XIX w., nadal istnieje. Dlatego kierownik magazynu czy szef centrum logistycznego musi być wyposażony w specjalistyczną wiedzą pozwalającą mu uniknąć zagrożenia.
Zmontowane dwa tygodnie temu regały magazynowe zawalają się, o mało nie przygniatając pracownika magazynu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale straty w towarze są spore. Dostawca regałów odmawia uznania swej odpowiedzialności. Co dalej?
Nawet najlepsze zabezpieczenie nie chroni przed wypadkiem czy śmiercią pracownika, jeśli nie zostało zastosowane. Barierki, kaski, linki, szelki, bramki, systemy ostrzegawcze to elementy bezpieczeństwa niezbędne w magazynie i podczas pracy na wysokości – czasem także na podestach i antresolach w magazynie. Mimo rosnącej świadomości użytkowników czynnik ludzki wciąż jest najczęstszą przyczyną wypadków w magazynach, a – jak informuje Państwowa Inspekcja Pracy – upadek z wysokości jest przyczyną co szóstego wypadku śmiertelnego w całej gospodarce narodowej.