Autor: Wojciech Zaręba

      

Działy
Wyczyść
Brak elementów
Wydanie
Wyczyść
Brak elementów
Rodzaj treści
Wyczyść
Brak elementów
Sortowanie

Kontrola bezpiecznej eksploatacji wózków widłowych i „Dwie Dorotki”

Dzisiaj ciąg dalszy bajek o kontroli. W poprzednim tekście pisałem o kontroli czasu pracy, dzisiaj o kontroli bezpiecznej eksploatacji wózków widłowych. Poprzednio kwestię kontroli omówiłem na przykładzie Kopciuszka, dzisiaj punktem odniesienia będzie bajka „Dwie Dorotki” (swoją drogą – kto takową pamięta?).

Czytaj więcej

Kontrola czasu pracy pracowników magazynowych jako casus sprawy Kopciuszka

Witajcie, moi Drodzy Logistycy. Zmęczeni po ciężkim dniu pracy? Dobrze. Wygodnie wyciągnięci w fotelu? Jeszcze lepiej. Ze szklaneczką… herbatki w dłoni? O to chodzi. Dzisiaj opowiem Wam bajkę o Kopciuszku. Zresztą, pewnie większość z Was ją zna, jeśli nie wszyscy.

Czytaj więcej

Uwaga – czytać wyłącznie przed snem...

Drodzy Logistycy, gdy po ciężkim dniu pracy w końcu zrzucicie buty i żakiet lub marynarkę, zmęczeni w miękkich kapciach na nogach usiądziecie w fotelu pod kocykiem, oddając się błogiemu lenistwu i zaczynając rozpamiętywać miniony dzień, myśleć o kolejnych – przeczytajcie ten tekst.

Czytaj więcej

Jak to ze lnem... przepraszam, z logistyką było

W połowie maja br. przebywałem na VI Warsztatach Szefów Logistyki LogDays, gdy otrzymałem telefon z zaproszeniem na konferencję i z propozycją, abym jako praktyk powiedział kilka słów. „Świetnie!” – pomyślałem sobie. Oczami wyobraźni widziałem siebie przemawiającego do tak zacnego grona i moje ego rosło i rosło… „A o czym miałbym powiedzieć?” – zapytałem organizatora. „Dobrze by było, gdybyś mógł powiedzieć, jak zaczynałeś pracę, i porównał warunki, jakie wówczas panowały z tymi, jakie panują obecnie. Takie case study” – usłyszałem. Ego prysło jak bańka mydlana, gdy dotarło do mnie, że to prawie tak samo, jak poprosić artystę o nagranie płyty pod tytułem „The best of”... 
Ja, niemal jak Matuzalem logistyki, swoją przemową powinienem spiąć przeszłość z teraźniejszością. Ba – być może odnieść się do przyszłości. Mam swoje lata, wiele z nich spędziłem w tej branży. Jak wszystko, ma to swoje wady i zalety. Ale temat... Jaki temat dać temu wystąpieniu? Przypomniałem sobie bajkę Marii Konopnickiej pt. „Jak to ze lnem było”. Kiedyś zamęczałem nią swoją córeczkę. Dzisiaj opowiem ją czytelnikom „Nowoczesnego Magazynu”.

Czytaj więcej

Wózkarnia w magazynie, czyli jak poskromić lwy. Okiem praktyka – logistyka z bajką w tle (cz. 6)

Witajcie, moi drodzy logistycy! Dzisiejsza bajka przeniesie nas w świat cyrku i dzikich zwierząt. Choć z drugiej strony, jak popatrzymy na rzeczywistość, która nas otacza i w której przyszło nam prowadzić biznes, to łatwo dojść do wniosków, że cyrk jest, dzikie zwierzęta są, ale nikt z nas nie określiłby tego bajką. Ale o tym innym razem.

Czytaj więcej

Outsourcing złotą rybką magazynu. Okiem praktyka – logistyka z bajką w tle (cz. 7)

Witajcie, Moi Drodzy! Dzisiaj to mnie chyba fantazja poniesie, no bo wyobraźcie sobie, że… łowicie złotą rybkę. Rybkę, która spełnia Wasze życzenia. Wiem, wiem – na drugi dzień pewnie nikt nie przyszedłby do pracy, ale wyobraźcie sobie taką złotą rybkę, która spełnia wyłącznie Wasze biznesowe życzenia. Bez obrazy. W innym wypadku ta bajka skończyłaby się po pierwszych dwóch zdaniach.

Czytaj więcej

Dobromir kluczem do automatyzacji? Okiem praktyka – logistyka z bajką w tle (cz. 5)

Witajcie moi drodzy logistycy w nowym roku. Nowy rok, nowe wyzwania i nowe cele... No właśnie, tak zrodził się pomysł na dzisiejszą bajkę. Tym razem kanwą naszego opowiadania nie będzie bajka pisana, a animowana. Pomysłowy Dobromir – kto pamięta? Tym, którzy nie pamiętają, polecam znany kanał na „Y”, gdzie znajdziecie wszystko. Pomysłowy Dobromir i bajka pod tytułem „Sposoby na ciężary” – to bajka o niczym innym jak o automatyzacji. A teraz oddajcie się błogiemu lenistwu, puśćcie wodze fantazji i przyznajcie się – ilu z Was o tym myśli i marzy? O automatyzacji. A ilu z Was stawia sobie za cel jej wprowadzenie do swojej organizacji?

Czytaj więcej

Inwentaryzacja „według Tuwima”. Okiem praktyka – logistyka z bajką w tle (cz. 8)

Lato w pełni, słońce niemiłosiernie daje się nam we znaki. Roboty w bród (zwłaszcza w sieciach handlowych), a ja chcę Wam dzisiaj umilić ten trudny czas wierszem. Dzisiaj nie bajką, ale wierszem dla dzieci. Wierszem Juliana Tuwima, który większość z Was pewnie zna…

Czytaj więcej

Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Okiem praktyka – logistyka z bajką w tle (cz. 10)

Klasyk kiedyś śpiewał: „Cysorz to ma klawe życie…”, dlatego dzisiaj, pisząc o zarządzaniu kadrą w magazynie, opowiem Wam bajkę o nowych szatach cesarza. Tak, tak… Cysorzem jesteśmy my. Ale czy na pewno mamy klawe życie? Co możemy zrobić, a czego nie powinniśmy robić, żeby takie mieć? Zarządzanie samo w sobie do łatwych nie należy, a zarządzanie kadrą jest jednym z trudniejszych. Bo przecież musimy zarządzać ludźmi z definicji niejako ambitnymi, z aspiracjami, z określonym charakterem i temperamentem. Te osobowości czasem reagują na siebie jak woda i ogień, a my musimy te żywioły nie tylko opanować, ale skierować również na określone i pożądane przez nas tory. Jest co robić. Jakim zatem powinniśmy być Cesarzem i czy… powinniśmy nim być?

Czytaj więcej

Czy audyt to Armagedon? Okiem praktyka – logistyka z bajką w tle (cz. 9)

Wieczory już coraz dłuższe, dzień krótszy, tym chętniej po intensywnym dniu pracy oddajemy się błogiemu wieczornemu lenistwu, które sprzyja opowiadaniu bajek. Dzisiaj nie będę pisał o jakiejś konkretnej bajce, ale odniosę się do ich opowiadania.

Czytaj więcej