Gwiezdny rok cargo lotniczego – nie dla nas? Wpływ rozwoju cargo lotniczego na polski rynek magazynowy

TEMAT NUMERU

Od dwóch lat lotniczy rynek all cargo, tj. obsługiwany regularnie przez frachtowce, dzielony jest na nowo. Polskie porty są raczej obserwatorami tych zmian.

Jeszcze w 2019 r. panował optymizm nakręcany przez plany budowy Centralnego Portu Lotniczego. Ekstrapolacje firm doradczych wskazywały, że przewozy pasażerskie na świecie będą rosły do połowy stulecia w tempie ok. 5%, a w Polsce – w dwucyfrowym.

Wywrócony stolik

„Jak w banku” mieliśmy wkrótce przebić się do czołówki krajów, rozdających karty także w międzynarodowym, transkontynentalnym transporcie pasażerskim, a w ślad za tym – na rynku cargo. Przynajmniej w jego części „belly cargo” (towary przewożone w brzuchach samolotów pasażerskich). Skoro w 2010 r. polskie porty odprawiły 20,5 mln pasażerów, a w 2019 r. ponad dwa razy więcej – 49 mln, to dlaczego nie mielibyśmy pod koniec tej dekady obsługiwać 100 mln z naddatkiem?
Cezurą okazała się pandemia COVID-19, uziemiając gremialnie samoloty pasażerskie. Większość linii lotniczych i portów na świecie do dziś liczy straty, pomimo wpompowania pomocy finansowej (z tytułu „tarczy” antycovidowej) ich rządów.
Ale to nie cała prawda o kondycji i perspektywach portów lotniczych, z całym ich zapleczem, w tym magazynowym. Paradoksalnie, lecz to dzięki pandemicznej sytuacji kilka lotnisk w bliskim naszym sąsiedztwie rozkwitło i można je już nazywać lotniczymi hubami towarowymi, bo przewozy cargo przeżywają hossę, a frachtowce wykonują ponad 100% normy. Porty te miały odpowiednią bazę do obsługi rynku cargo, zaplecze, partnerów lotniczych i handlingowych. Znalazły się w odpowiednim czasie z ofertą.
Nasze trzy lotniska przodujące w kraju pod względem obsługi towarów lotniczych też rozbłysły w ub.r., lecz pozostały w cieniu tamtych.
 


Natura rynku cargo

W transporcie powietrznym głównym źródłem przychodów i zysków linii lotniczych są przewozy pasażerskie w rejsach rozkładowych, low cost, nierozkładowych i czar...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 papierowych oraz elektronicznych wydań magazynu
  • Nieograniczony – przez 365 dni – dostęp online do aktualnego i archiwalnych wydań czasopisma
  • ... i wiele więcej!

Przypisy